Open top menu
piątek, 10 stycznia 2014



 

 Daję Owsiakowi

Co roku przed finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pojawiają się zarówno głosy krytyki jak i aprobaty dla całego przedsięwzięcia. Z moich własnych obserwacji wynika, że najwięcej i najgłośniej szczekają przeciwnicy, nie tylko samej Orkiestry, ale też Jerzego Owsiaka. Trudno rozgraniczyć jedno od drugiego, to prawda. A całe wydarzenie od lat wzbudza sporo kontrowersji, związanych głównie z finansami. Jednak w całym kraju sporo jest też sprzętu obklejonego serduszkami, który niejednokrotnie ratuje ludziom życie. 


 To nie pomaga ludziom, tylko szpitalom i państwu

Prawda to i nie prawda w jednym. Wszystkie te sprzęty powinny zostać zakupione przez państwo i w szpitalach powinny stać. Pracować, diagnozować, leczyć. Nie od dziś jednak wiadomo, że państwo nie gwarantuje nam wszystkiego. A głosy, jak cała Polska długa i szeroka, krzyczą, że niedługo nie zagwarantuje nam niczego. Ja sam w szpitalach wynudziłem się co niemiara. Dużo czasu spędziłem w murach różnych przybytków służby zdrowia i badań miałem bez liku. A duża część tych badań przeprowadzana była na maszynach oblepionych czerwonymi serduszkami. Dlatego głosy mówiące, że Orkiestra nie pomaga ludziom, to bujda. Bo dając sprzęt umożliwia badania, pomaga szpitalom i państwu, przez co pomaga pacjentom i obywatelom. Wiem co mówię, bo zakupiony swojego czasu sprzęt do szpitala w Kielcach uratował mnie przed podróżowaniem do Warszawy na badania. A badań miałem wtedy dużo.

Zakupiony sprzęt jest źle wykorzystywany

Jeśli ratuje życie i jest wykorzystywany w ogóle, to jest wykorzystywany dobrze. A ostatnia akcja kontrolna spowodowała odebranie i przekazanie źle wykorzystywanego sprzętu do szpitali, które wiedzą co z nim zrobić.

Płacę podatki, nie będę płacić jeszcze raz!

To nie płać. Nikt ci przecież nie karze. Ja też płacę podatki. Jednak wiem co to jest 1%, umiem zrobić chociaż symboliczny przelew na rzecz jakiegoś schroniska, albo wrzucić złotówkę do puszki. Ja od złotówki nie zbiednieje, ty też nie (chyba, że ta złotówka naprawdę sprawi, że dziś nie zjesz. To daj znać, wyślę ci coś na kanapkę). Złotówka to niby nic. Jednak jeśli milion osób da ci złotówkę, to żadna z tych osób, nie zacznie przymierać przez to głodem. A ty będziesz mieć milion. Zabawne, nie sądzisz?

Caritas pomaga przez cały rok, znacznie lepiej niż Orkiestra

I chwała im za to! Niech pomagają. Ja np. ubrania w których już nie chodzę przekazuje właśnie do Caritasu, albo bezpośrednio tym, którzy ich potrzebują. Bo jeśli nie chciało ci się ruszyć dupy i stare ciuchy wrzucasz do kontenerów – to najwyższy czas żebyś poszedł ich poszukać w lumpeksie. Bo te kontenery należą do prywatnej firmy.
Owszem, Caritas może gromadzi środki i przekazuje je bezpośrednio ludziom. Co nie znaczy, że jeśli jest np. Fundacja TVN, to Fundację Polsatu należy zlikwidować. Łapiesz alegorie? To, że przekazałem pieniądze schronisku, nie oznacza, że mam nie wysłać sms’a na biedne dzieci.

Tylko połowa z zebranej kwoty jest wykorzystywana, resztę zabiera Owsiak

Praca w fundacji to też praca. Ludzie też muszą zjeść, mieć gdzie mieszkać. Za co zapłacić rachunki. Jeśli masz trochę więcej rozumu niż ukwiał, to powinno być to dla Ciebie oczywiste. Takie przedsięwzięcie jak Orkiestra, to naprawdę setki godzin przygotowań. A jak dla mnie – niech sobie i zabiera 90 proc. Bo jak Ty przekażesz potrzebującym 4 mln złotych, to naprawdę będę mieć głęboko gdzieś, co zrobiłeś z pozostałymi 36 mln. Mam świadomość, że reszta pieniędzy pożytkowana jest gdzieś indziej. A jeśli nawet na Woodstock, niech sobie będzie. Wybieram się tam w przyszłości, także luz.

Wolontariusze kradną kasę z puszki

No okej. Takie incydenty się zdarzają. Są kary godne, a gnojki powinny dostać kopa w dupę. Jednak zawsze możesz sam zostać wolontariuszem. Będziesz mieć pewność, że nic z puszki nie zginie. A podobno oceniamy ludzi przez pryzmat samych siebie. Zastanów się, czy nie masz nic na sumieniu.

Chodzi tylko o lans dla gwiazd

I co z tego, że gwiazdy lansują się przy okazji Finału? A niech się cieszą ze zwiększonych słupków popularności. Jeśli robią przy tym coś dobrego, to czemu nie? I tak wszyscy ich znają. Mniej lub bardziej. A ja tam z chęcią policytowałbym np. wyjście na piwo z Piotrkiem Żyłą. Uważam, że byłby czad. Szkoda tylko, że mnie nie stać. A to, że ktoś chce kupić koraliki Herbuś albo sukienkę Rubik? To ich pieniądze. Lepiej, żeby kupili sukienkę Ani Rubik, i przekazali przy tym parę tysięcy na nowy sprzęt do szpitali, niż taką samą kiecke w salonie Dolce, czy gdzieś tam.

Orkiestra nie jest apolityczna, a Owsiak to złodziej

No dobrze, tylko znów… Co z tego, że Orkiestra nie jest apolityczna? I czemu, skoro Owsiak to złodziej, to nie podasz go do sądu? Ja też nie zgadzam się z niektórymi poglądami prezesa Fundacji WOŚP. Tylko co jego poglądy mają do tego co robi Orkiestra? Wielu artystów nadużywało alkoholu i narkotyków. To znaczy, że mam nie szanować ich dorobku? Nie słuchać Jacksona, bo podobno był pedofilem? Nie czytać Bukowskiego, bo to alkoholik? Kiedy ja lubię i posłuchać Jacksona, i poczytać Bukowskiego. Postarajmy się oddzielić jedno od drugiego.


Jeśli ktoś zarabia, pomagając przy tym innym i nikomu nie robi krzywdy, to czy naprawdę jest taki zły? Kiedy Ty ostatnio komuś pomogłeś? Poświęciłeś swój czas i siły, żeby coś zrobić dla kogoś, nie dla siebie? Od kogo jesteś lepszy, że masz prawo krytykować? Bo wiesz, swoje zdanie mieć powinieneś, jednak krytyka od przeciętniaka, naprawdę nikogo nie obchodzi. I nie powinna. Do zobaczenia na Finale, ja tam wrzucę coś do puszki. Może nikt nie ukradnie. Siema!

Different Themes
Written by Templateify

Aenean quis feugiat elit. Quisque ultricies sollicitudin ante ut venenatis. Nulla dapibus placerat faucibus. Aenean quis leo non neque ultrices scelerisque. Nullam nec vulputate velit. Etiam fermentum turpis at magna tristique interdum.

0 komentarze